barbie barbie
2836
BLOG

Pieniądze z OFE? Jakie pieniądze???

barbie barbie Gospodarka Obserwuj notkę 102

Larum – ukradli nasze pieniądze! A jak jest naprawdę?

Wiele ludzi nawet za „komuny” powtarzało: „Tyle lat składałem na swoją emeryturę w ZUS, a teraz dostaję marne grosze!”. Nikt jednak im nie wytłumaczył, że istotą systemu solidarnościowego jest to, że pracujący składają się na bieżące wypłaty emerytur i rent. Taki system nie gromadzi żadnych pieniędzy – powinien wypłacać na bieżąco to, co do niego wpłacono.Ryzyko strat jest więc minimalne.

To proste i naturalne – dopóki dzieci nie zarabiają utrzymują ich rodzice. Gdy dzieci dorosną, a rodzice się postarzeją to dzieci utrzymują swych rodziców (i swoje własne dzieci również). W czasach rodzin wielopokoleniowych było to naturalne i oczywiste. Taki system jest sprawiedliwy – jeśli dzieciom (lub państwu) wiedzie się dobrze – to i lepiej jest rodzicom (emerytom), jeśli gorzej – wszyscy cienko przędą. Zaletą takiego systemu w skali państwa jest możliwość uśrednienia – dzięki temu emerytura lub renta może być wypłacana także bezdzietnym.

System kapitałowy polega na tym, że każdy odkłada pieniądze na swą emeryturę. Powinny być one inwestowane. Teoretycznie też powinno być dobrze, ale taki system jest obarczony bardzo dużym ryzykiem i to nie tylko dlatego, że dla wielu młodych emerytura to pojęcie abstrakcyjne (to można jako-tako załatwić przymusem), lecz przede wszystkim dlatego, że te oszczędności mogą bardzo łatwo stracić rzeczywistą wartość z przyczyn niezależnych o oszczędzającego. Wiele ludzi oszczędzało przed tzw. transformacją ustrojową w dolarach – z dnia na dzień ich zasoby błyskawicznie stopniały. Gdyby polegali wyłącznie na nich – nie mieliby co jeść. Znany jest mi przypadek pani, która w „złym momencie” sprzedała dom i niedługo po tym otrzymane pieniądze nie starczyłyby jej na kożuch. Takie „transformacje” (czytaj kryzysy) zdarzają się niestety cyklicznie.

OFE były potrzebne do czego innego! Środki wpłacane pod przymusem do kapitałowego systemu emerytalnego były niezbędne do uruchomienia kapitalizmu, giełdy itp. Obiecywano „złote góry”, wakacje na Karaibach. Kuszono też „III filarem”, ale naród nie bardzo dał się zrobić w konia. Okazało się jednak, że OFE oprócz rozruszania giełdy najbardziej przydały się do ratowania budżetu Państwa Polskiego – kupowały bowiem „bezpieczne” obligacje emitowane przez kolejne rządy. Zaraz – czy to OFE kupowały te obligacje – nie, to my wszyscy! Pieniądze są w OFE? Jakie pieniądze? Tam są tylko zapisy, kto ile jest OFE winien! I zupa się wylała, jak się okazało, że terminy zapadają i obligacje trzeba wykupić. Rząd musiał się więc ratować – i nakazano „przekazanie środków”. Jeszcze raz pytam – gdzie te środki?Proszę pokazać tą zgromadzoną górę złota – a nie tylko zapisy kreatywnych księgowych i graczy giełdowych. W pokerze trzeba położyć kasę na stół – inaczej można usłyszeć „głos słyszę, ale osoby nie widzę”.

Kto odniósł korzyść? Przyszli emeryci – ale skąd, oni pozostali z tym samym długiem! Co więcej zapłacili sowicie finansistom, maklerom i innym banksterom za możliwość zarabiania na obracaniu realnymi pieniędzmi. OFE jakoś nie chciały od swych członków przyjmować papierów dłużnych, akcji itp. - żądały żywej KASY. Propaganda zrobiła swoje – i rekiny finansowe ostrzygły nas do gołej skóry. Do dziś już swoje zarobili – no i co im teraz można zrobić? KASA, Misie, KASA!

barbie
O mnie barbie

Nazywam się Tomasz Barbaszewski. Na Świat przyszedłem 76 lat temu wraz z nadejściem wiosny - była to wtedy niedziela. Potem było 25 lat z fizyką, a później drugie tyle z Xeniksem,  Uniksem i Linuksem. Dziś jestem emerytem oraz bardzo dużym wdowcem! Nigdy nie korzystałem z MS Windows (tylko popróbowałem) - poważnie! Poza tym - czwórka dzieci, piątka wnucząt, dwa koty (schroniskowe dachowce), mnóstwo wspaniałych wspomnień i dużo czasu na czytanie i myślenie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka