barbie barbie
4188
BLOG

Panowie - czy dla Was liczy się Polska???

barbie barbie Polityka Obserwuj notkę 344

 Coraz częściej zastanawiam się, gdzie ja żyję...

    Pan Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej pozwolił sobie na forum międzynarodowym na ocenę prawidłowości działania konstytucyjnego organu władzy sądowniczej – Trybunału Konstytucyjnego:

„Niestety zdarzyła się sytuacja, która w kraju rzeczywiście praworządnym nigdy nie powinna mieć miejsca. Bo rolą TK jest rola jak gdyby z założenia i trudno sobie wyobrazić sytuację, w której TK łamie konstytucję. Bo jeżeli tak się dzieje, to cóż nam pozostaje? Kto ma jej przestrzegać? Jak namówić zwykłego obywatela, by przestrzegał prawa w sytuacji, gdy nie przestrzega go TK. A tak się niestety stało w Polsce.” (cytat za dziennikiem „Rzeczpospolita”).”

    Nawet jeśli Pan Prezydent został do takiej wypowiedzi sprowokowany pytaniami (wypowiedź ta miała miejsce na Uniwersytecie w Kopenhadze) to Pan Prezydent nie powinien zapominać, że reprezentuje on majestat Rzeczypospolitej i taka ocena niezależnego organu władzy (jeszcze ew. dopuszczalna dla zwykłego posła) jemu po prostu nie przystoi! W dodatku Pan Prezydent jest doktorem prawa (sic!).

    W Bundestagu otwarto wystawę zorganizowaną przez Muzeum Historii Polski w Warszawie, w której z dziejów relacji polsko-niemieckich usunięto Lecha Wałęsę. Twórcę "Solidarności" i głównego sprawcę upadku żelaznej kurtyny zastąpiono opiewaniem zasług Lecha Kaczyńskiego i Beaty Szydło. W jej otwarciu wziął udział Marszałek Sejmu RP.

    Cóż, sam Pan Prezes powiedział: „Lech Wałęsa wkrótce zniknie z historii Polski – i jego miejsce zajmie Lech Kaczyński”. A więc orwellowskie „Ministerstwo Prawdy”otrzymało sygnał do działania! Nie ważne, że Lech Wałęsa był (i jak widać nadal jest) dla Świata symbolem upadku „żelaznej kurtyny” w Europie – ważne, że naraził się braciom Kaczyńskim „usunięciem zderzaków”. Bo chyba nie chodzi o przeszłość i domniemaną lub nawet faktyczną współpracę ze służbą bezpieczeństwa – bo obecnie stawia się w Polsce pomniki „Ogniowi”, który nim stał się „żołnierzem niezłomnym” na zlecenie władz sowieckich organizował Milicję Obywatelską w Nowym Targu i został szefem Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego (słynne UB).

    Pan Prezes podczas kolejnej „miesięcznicy smoleńskiej” wskazał miejsca, gdzie mają stanąć pomniki. Oczywiście ma to być przy Krakowskim Przedmieściu.

    Swoją drogą jak długo powinna trwać żałoba? O ile wiem, to nawet w przypadku śmierci najbliższej osoby 12 miesięcy. Polityka PiS wykorzystuje tragedię smoleńską już od 6 lat. „Miesięcznice” są de-facto wiecami poparcia dla Prezesa PiS i służą cementowaniu jedności elektoratu tej partii.

    Ciekawe, czy Pan Prezes (lub komitet budowy tych pomników) przeprowadził już odpowiednie konsultacje z właściwymi władzami – czy też po prostu wie, że jego życzenia będą uwzględnione.

    Absolutnym kuriozum (o ile to jest prawda) jest próba wymuszenia włączenia „smoleńskiego apelu poległych” do uroczystości obchodów 60 rocznicy Poznańskiego Czerwca pod rygorem odmowy asysty wojskowej...

Chyba nic mnie już nie zdziwi...

barbie
O mnie barbie

Nazywam się Tomasz Barbaszewski. Na Świat przyszedłem 76 lat temu wraz z nadejściem wiosny - była to wtedy niedziela. Potem było 25 lat z fizyką, a później drugie tyle z Xeniksem,  Uniksem i Linuksem. Dziś jestem emerytem oraz bardzo dużym wdowcem! Nigdy nie korzystałem z MS Windows (tylko popróbowałem) - poważnie! Poza tym - czwórka dzieci, piątka wnucząt, dwa koty (schroniskowe dachowce), mnóstwo wspaniałych wspomnień i dużo czasu na czytanie i myślenie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka