barbie barbie
1741
BLOG

A po wakacjach - cel: IV Władza!

barbie barbie PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 109

Pani Krystyna Pawłowicz hołduje zasadzie – co w sercu, to na języku. Warto jednak słuchać jej wypowiedzi, bo dzięki temu można dość łatwo przewidzieć następny krok PiS. W rozmowie z dziennikarzem na korytarzu sejmowym Pani Krystyna wypaliła:


„My musimy przed wakacjami uporządkować wymiar sprawiedliwości. W pewnych etapach i w pewnym tempie wprowadza się reformy - tłumaczyła. - A po wakacjach weźmiemy się za was!”

Zaraz po tej wypowiedzi chyba ugryzła się w język, bo dodała:

„To znaczy ja tak mówię!”


     Nagranie dźwiękowe jest dostępne w sieci, a więc o jakimkolwiek „wyrwaniu z kontekstu” nie może być mowy.

Wypowiedź Pani Pawłowicz znakomicie koresponduje z oficjalnymi wypowiedziami prominentnych działaczy PiS oraz materiałami propagandowymi przygotowywanymi przez dziennikarzy będących na usługach PiS. Przecież od dłuższego czasu słyszymy wypowiedzi w rodzaju „trzeba odzyskać media” i podobne. Głównym celem będą zapewne TVN oraz Polsat oraz znienawidzona „Gazeta Wyborcza”. Przejęcie kontroli nad sądami umożliwi bezproblemową realizację tego planu – pytanie tylko, jakie zostaną zastosowane metody – a PiS może w zasadzie zastosować dowolne. Na przykład - ileż to roboty, aby pojawił się odpowiedni „poselski” projekt ustawy ograniczający źródła finansowania. „Bratanek” Orban wskazuje drogę! „Ciemnemu ludowi” wytłumaczy się, że chodzi o to, aby „polskie media reprezentowały narodowy punkt widzenia” (przypadek Muzeum II Wojny w Gdańsku już „załatwiono” tą metodą). „Salonowi” pogromcy „polskojęzycznych mediów” zacierają zapewne już z zadowolenia ręce.

Równocześnie zapewne zostaną zaatakowane portale internetowe (Pani Pawłowicz wygłosiła tą opinię w rozmowie z dziennikarzem Onetu) oraz „nieprawomyślni” blogerzy. Czy to jest możliwe? Oczywiście! Podporządkowane Panu Ziobrze sądy będą wydawać „odpowiednie” wyroki. PiS może też oczywiście bez problemów odpowiednio zmienić „prawo prasowe”, a Pan Piotrowicz wytłumaczy wszystkim, że „pewne ograniczenie swobody wypowiedzi i wolności słowa” jest zgodne z obowiązującym prawem. I do kogo będzie można się odwołać? Oczywiście PiS odpowie „do sprawnie działającego Trybunału Konstytucyjnego”, na co reakcją będzie oczywiście wybuch śmiechu.


    Tak właśnie krok po kroku buduje PiS ustrój totalitarny oparty na kulcie jednostki. Obywatelom pozostanie śpiewana po cichu stara piosenka (na melodię It Ain’t Necessarily So z Porgy and Bess):

„Raz facet narzekał na rząd. Mówili sąsiedzi – To Błąd!

Mówili sąsiedzi i facet już siedzi – bo facet narzekał na rząd!”

barbie
O mnie barbie

Nazywam się Tomasz Barbaszewski. Na Świat przyszedłem 76 lat temu wraz z nadejściem wiosny - była to wtedy niedziela. Potem było 25 lat z fizyką, a później drugie tyle z Xeniksem,  Uniksem i Linuksem. Dziś jestem emerytem oraz bardzo dużym wdowcem! Nigdy nie korzystałem z MS Windows (tylko popróbowałem) - poważnie! Poza tym - czwórka dzieci, piątka wnucząt, dwa koty (schroniskowe dachowce), mnóstwo wspaniałych wspomnień i dużo czasu na czytanie i myślenie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka